Przewoźnicy którzy zostali ukarani za przekroczenie nacisku osi napędowej mają szanse na zwrot zapłaconych kar. Przepisy dające taką możliwość weszły w życie pod koniec stycznia tego roku.
Krótki termin na złożenie wniosku
Kancelaria składa wnioski
Przewoźniku jeżeli nałożono na Ciebie karę za przekroczenie nacisku osi zapraszamy do kontaktu z Kancelarią.
Skontaktuj się z nami:
tel.: 691 839 919
Przewoźnicy którzy chcą odzyskać kary muszą złożyć właściwy wniosek do 26 lutego 2021 r. Przewoźnicy którzy wcześniej zaskarżyli decyzję o nałożeniu kary do Sądu mają trochę więcej czasu – mogą złożyć wniosek do 26 kwietnia 2021 r. Warunkiem jednak jest, że Sąd rozpoznał skargę.
Wnioski złożone po terminie nie zostaną uwzględnione. Do złożenia wniosku potrzebna jest nazwa Organu który wydał decyzję, data jej wydania oraz jej numer.
Przewoźnicy mogą ubiegać się o zwrot kar za przejazdy wykonane w okresie od 1 stycznia 2011 r. do dnia wejścia w życie ustawy.
Zwrotu jakich kar mogą domagać się przewoźnicy?
Zwrotu zapłaconych kar będą mogli domagać się przewoźnicy:
- których pojazd nie przekroczył DMC (dopuszczalnej masy całkowitej);
- stwierdzony podczas pomiaru nacisk osi napędowej przekraczał wartości dopuszczalne dla danej drogi, ale nie przekraczał 11,5 t;
Przewoźnicy, których pojazd przekroczył DMC lub nacisk osi napędowej przekroczył 11,5 tony, będą mogli wystąpić o zwrot części zapłaconej kary. Będzie to zależało od tego o ile procent został przekroczony nacisk lub DMC.
Należy bowiem zwrócić uwagę, że w przypadku gdy nacisk osi wynosił np. 12, 2 tony to zgodnie z polskim przepisami został on przekroczony o 22 % (w stosunku do 10 ton dopuszczalnych wg prawa krajowego). Zatem kwalifikował się do nałożenia na przewoźnika kary w wysokości 15.000,00 zł (art. 140ab ust. 1 pkt 3 pppkt c ustawy Prawo o ruchu drogowym). W przypadku przyjęcia jako podstawy obliczenia 11,5 tony (nacisk dopuszczalny wg prawa unijnego), nacisk ten został przekroczony o 6 %, a zatem kwalifikuje się do nałożenia kary w wysokości 500 zł (art. 140ab ust. 1 pkt 3 pppkt a ustawy Prawo o ruchu drogowym). Również w takim przypadku przewoźnicy będą mogli występować o zwrot części kary. Będzie to jednak wymagało szczegółowej analizy konkretnych spraw.
Więcej o sprawie również w artykule Ograniczenia nacisku osi niezgodne z prawem unijnym. Także w artykule 11,5 tony na oś – Ministerstwo przygotowało przepisy.
Wyrok Trybunału
Nowe przepisy to następstwo wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 21 marca 2019 r. Trybunał orzekł, że Polska naruszyła prawo unijne wprowadzając ograniczenia dla swobodnego ruchu pojazdów o maksymalnym nacisku osi napędowej wynoszącym 11,5 tony.
Przewoźnicy, którzy przed wydaniem wyroku zostali ukarani, ale nie odwołali się do sądu, mieli problem z ubieganiem się o zwrot zapłaconych kar. Wynikało to z tego, że w takim przypadku polskie przepisy nie przewidywały wprost możliwości wznowienia postępowania z uwagi na wyrok TSUE. W konsekwencji, przewoźnicy na których nałożono kary i którzy zaskarżyli kary do sądu mieli możliwość ich odzyskania po wyroku Trybunału. Natomiast Ci przewoźnicy na których nałożono kary, ale nie zaskarżyli ich do sądu, takiej możliwości nie mieli. „Lukę” tą usuwają przepisy które zaczęły obowiązywać od 26 stycznia 2021 r.
Włącz się do dyskusji
Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez KORCZYŃSKI Kancelaria Adwokacka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności.
Administratorem danych osobowych jest KORCZYŃSKI Kancelaria Adwokacka z siedzibą w Poznaniu.
Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem sekretariat@prawnicytransportu.pl.
Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.