Z początkiem roku 2020 zaczęły obowiązywać przepisy których celem jest walka z zatorami płatniczymi, m. in. w transporcie. Dwa główne problemy powodujące zatory płatnicze w transporcie to:
- opóźnienia w regulowaniu należności przez kontrahentów, często celowe i powodujące tzw. efekt domina,
- ustalanie przez strony w umowach nadmiernie długich terminów płatności, w szczególności przez większe podmioty w relacji z małymi i mikro przedsiębiorcami.
Dotychczas niesolidnemu przedsiębiorcy bardziej opłacało się przewlekać płatność niż wziąć kredyt w banku lub korzystać z innej usługi finansowej (faktoring, leasing). Wysokość odsetek od uregulowanej po terminie należności oraz kosztów windykacji i tak często bywały niższe niż koszty kredytu. Po za tym takie kredytowanie się kosztem kontrahenta nie wiązało się z formalnościami z jakimi wiąże się skorzystanie z produktu bankowego. Między innymi takim praktykom mają przeciwdziałać zmiany redukujące zatory płatnicze.
Główne zmiany obowiązujące od początku roku:
- wyższe odsetki
- wyższe rekompensaty za koszty odzyskiwania należności
- zakaz zbywanie roszczeń o rekompensatę
- zmiana nazwa ustawy
- zmiany w termiach zapłaty
- łatwiejsze i szybsze zabezpieczenie zapłaty przez sąd w sprawach do 75 000 zł
- ulga na złe długi w podatkach dochodowych (PIT i CIT) podobna jak w przypadku podatku VAT
- uprawnień prezesa Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wobec przedsiębiorców generujących największe zatory
Oczywistym jest, że żadne regulacja prawna nie zlikwidują całkowicie problemu nieterminowego regulowania należności. Natomiast mogą one zredukować zatory płatnicze w transporcie.
Z tekstem ustawy wprowadzającej zmiany w celu ograniczenia zatorów płatniczych można zapoznać się klikają w link.
Wyższe odsetki – 11,5 % zamiast 9,5 %
Od początku 2020 r. wzrosła wysokość odsetek ustawowych za opóźnienia w transakcjach handlowych o dwa punkty procentowe, tj. do 11,5 proc.
Podwyższenie odsetek ma służyć temu by kredytowanie się kosztem kontrahenta było mniej opłacalne niż skorzystanie z zewnętrznych źródeł finansowania. Wyższe odsetki powinny przeciwdziałać i redukować zatory płatnicze w transporcie.
Wyższe rekompensaty za koszty odzyskiwania należności (tzw. 40 euro)
Do końca 2019 r., rekompensata za koszty odzyskiwania należności wynosiła równowartość 40 euro niezależnie od wysokości kwoty z którą zalegał kontrahent. Od początku roku wysokość rekompensaty zależy od wysokości należności i wynosi:
- 40 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego nie przekracza 5000 złotych;
- 70 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest wyższa niż 5000 złotych, ale niższa niż 50 000 złotych;
- 100 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest równa lub wyższa niż 50 000 złotych.
Jeżeli koszty odzyskiwania należności przewyższają rekompensatę to dłużnik będzie zobowiązany również do ich zwrotu. W praktyce oznacza to, że wysokość „rekompensaty” jest gwarantowana niezależnie od wysokości faktycznie poniesionych kosztów windykacji. Jeżeli natomiast wierzyciel poniesie koszty windykacji przewyższające kwotę rekompensaty to dłużnik jest mu zobowiązany te koszty zwrócić. Również to rozwiązanie powinno przeciwdziałać i redukować zatory płatnicze w transporcie.
Przewoźniku jeżeli Twój kontrahent zalega z płatnością zapraszamy do kontaktu z Kancelarią. Skontaktuj się z nami pod numerem telefonu +48 691 839 919 lub mailowo sekretariat@prawnicytransportu.pl
Zakaz zbywania roszczenia o rekompensatę
Roszczenie o rekompensatę nie może być zbyte.
Noty obciążeniowe – nowa nazwa ustawy
Do końca 2019 r. podstawą prawną do obciążenia kontrahenta kwotą 40 euro była ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Od początku tego roku zmieniła się nazwa ustawy. Zatem należy poprawić treść not obciążeniowych i jako ich podstawę wskazać nazwę ustawy w nowym brzmieniu, tj. ustawa z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Z treścią ustawy można zapoznać się klikając w link.
Zmiany w terminach zapłaty
Maksymalny termin zapłaty – 60 dni – w transakcjach asymetrycznych. Dotyczy transakcji, w których wierzycielem jest mikro-, małe lub średnie przedsiębiorstwo, a dłużnikiem duża firma.
- mikroprzedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwo, które zatrudnia mniej niż 10 pracowników i którego roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 2 mln euro,
- małe przedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwo, które zatrudnia mniej niż 50 pracowników i którego roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 10 mln euro,
- średnie przedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwa, które zatrudniają mniej niż 250 pracowników i których obrót nie przekracza 50 mln EUR lub roczna suma bilansowa nie przekracza 43 mln euro.
- duże przedsiębiorstwo – to przedsiębiorstwa inne niż wskazane w pkt. 1-3 powyżej.
Maksymalny termin zapłaty – 30 dni – w transakcjach z podmiotami publicznymi. Dotyczy transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny (z wyłączeniem podmiotów leczniczych).
W przypadku transakcji pomiędzy podmiotami równorzędnymi (np. dwiema małymi lub dwiema średnimi firmami) możliwe będzie ustalenie terminu zapłaty dłuższego niż 60 dni. Z tym jednak, że w razie sporu między nimi to dłużnik, a nie wierzyciel będzie musiał udowodnić, że ustalony termin zapłaty nie był rażąco nieuczciwy wobec wierzyciela.
Możliwość odstąpienia od umowy, gdy termin zapłaty przekracza 120 dni. Wierzyciel ma możliwość odstąpienia od umowy lub jej wypowiedzenia, gdy ustalony w niej termin zapłaty został nadmiernie wydłużony – przekracza 120 dni, a jego ustalenie było rażąco nieuczciwe wobec wierzyciela.
Zabezpieczenie zapłaty przez sąd w sprawach do 75 000 zł
Jedną z najważniejszych zmian jest ułatwienie procedury zabezpieczenia roszczeń. Dotyczy ono należności z tytułu transakcji handlowej, której wartość nie przekracza 75 000 złotych, a dochodzona należność nie została uregulowana i od dnia upływu terminu jej płatności upłynęły co najmniej 3 miesiące.
W przypadku takich wierzytelności uważa się że wierzyciel uprawdopodobnił interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Ma on wówczas możliwość złożenia wniosku o zabezpieczenie i po jego wydaniu przez sąd wykonania zabezpieczenia przez komornika. Może ono nastąpić np. poprzez zajęcie rachunku bankowego dłużnika. W takiej sytuacji pieniądze co prawda nie trafią od razu do wierzyciela, ale po ich zajęciu przez komornika zostaną przekazane na rachunek bankowy sądu na którym poczekają do zakończenia sporu. Dzięki temu wierzyciel będzie wiedział, że w przypadku zakończenia sprawy czekają na niego zabezpieczone środki. Rozwiązanie takie powinno zapobiec wdawaniu się przez dłużników w pozorne spory, których jedynym celem jest odsunięcie zapłaty na czas trwania procesu. W sytuacji gdy pieniądze zostaną zabezpieczone, takie działanie dłużnika nie powinno mieć sensu.
Przyjęte rozwiązanie, jeżeli w praktyce będzie dobrze funkcjonowało, powinno poprawić sytuację wierzycieli. Jednocześnie należy przestrzec firmy które zwlekają z płatnościami, że jeżeli nie zmienią swojej praktyki, to nowe rozwiązanie może je sporo kosztować. Bowiem postępowanie zabezpieczające i później egzekucyjne wiąże się z wysokimi kosztami komorniczymi.
Zmiana dotycząca zabezpieczenia zapłaty ma szczególne znaczenie dla firm transportowych, bowiem to właśnie w branży transportowej wartość pojedynczych transakcji nie jest duża (nie przekracza kwoty 75 000 zł), a problemem bywa suma niezapłaconych faktur. Wydaje się, że to jedno z rozwiązań które powinno przeciwdziałać i redukować zatory płatnicze w transporcie.
Ulga na złe długi w podatkach dochodowych (PIT i CIT)
Korzystne rozwiązanie, które wprowadza ustawa dotyczy ulgi na złe długi w podatku dochodowym. Ulga ta zyskała podobny charakter jak w przypadku ulgi na złe długi w podatku VAT.
Wierzyciel, który nie otrzymał należności lub jej części w okresie 90 dni od dnia upływu terminu płatności określonego na fakturze (rachunku) lub w umowie, ma prawo zmniejszyć podstawę obliczenia podatku o wartość tej należności lub jej części albo zwiększyć poniesioną stratę. Uprawnienie do zmniejszenia podstawy obliczenia podatku albo zwiększenia straty przysługuje przedsiębiorcy, który wcześniej zaliczył wartość tej wierzytelności do przychodów należnych, pod warunkiem, że wierzytelność do dnia złożenia zeznania podatkowego nie została uregulowana lub zbyta.
W przypadku gdy po roku podatkowym, za który dokonano zmniejszenia podstawy obliczenia podatku albo zwiększenia straty wierzytelność zostanie uregulowana lub zbyta, podatnik zobowiązany jest do zwiększenia podstawy obliczenia podatku lub zmniejszenia straty w zeznaniu podatkowym składanym za rok podatkowy, w którym wierzytelność została uregulowana lub zbyta, odpowiednio o wartość kwot wcześniej odliczonych albo doliczonych. Jeżeli kwota straty jest mniejsza od kwoty, o którą ma być zmniejszona, różnica zwiększa podstawę opodatkowania.
Ulgę na złe długi stosuje się wyłączenie:
- do świadczeń pieniężnych wynikających z transakcji handlowych, jeżeli z tytułu tych transakcji przynajmniej u jednej ze stron transakcji określa się przychody lub koszty uzyskania przychodów,
- dłużnik na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego dzień złożenia zeznania podatkowego nie jest w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji,
- od daty wystawienia faktury (rachunku) lub zawarcia umowy dokumentującej wierzytelność nie upłynęły 2 lata, licząc od końca roku kalendarzowego, w których została wystawiona faktura (rachunek) lub została zawarta umowa,
- transakcja handlowa zawarta jest w ramach działalności wierzyciela i dłużnika, z których dochody podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym na terytorium Polski.
Konsekwencje ulgi u dłużnika
Dłużnik, który nie uregulował zobowiązania lub jego części w okresie 90 dni od dnia upływu terminu płatności określonego na fakturze (rachunku) lub w umowie, jest zobowiązany do zwiększenia podstawy obliczenia podatku lub zmniejszenia straty.
Należy zwrócić uwagę, że rozwiązanie wprowadzone na gruncie podatkowym powinno przeciwdziałać i redukować zatory płatnicze w transporcie.
Nieuzasadnione wydłużanie terminów zapłaty może być czynem nieuczciwej konkurencji
Do katalogu czynów nieuczciwej konkurencji dodano nieuzasadnione wydłużanie terminów zapłaty za dostarczone towary lub wykonane usługi (art 3 ust 2 oraz 17g ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji). W takim przypadku wierzycielowi przysługuje szereg roszczeń, w tym roszczenie o odszkodowanie. Trudno jednak na chwilę obecną prognozować, czy akurat w przypadku branży transportowej ta zmiana będzie miał praktyczne znaczenie. Wynika to przede wszystkim ze skomplikowanego charakteru spraw dotyczących nieuczciwej konkurencji.
Uprawnienia Prezesa UOKiK
Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych wprost zakazuje nadmiernego opóźniania się z płatnościami. Za takie zachowanie przewidziane są wysokie kary pieniężne. Do ich nakładania uprawniony jest Prezes UOKiK. Jednocześnie w ustawie zdefiniowano, że nadmierne opóźnianie ma miejsce w przypadku, gdy w okresie 3 kolejnych miesięcy suma wartości świadczeń pieniężnych niespełnionych oraz spełnionych po terminie przez podmiot wynosi co najmniej 2 000 000 złotych.
Zmiany w procedurze sądowej
Zmiany które wprowadziła ustawa o przeciwdziałaniu zatorom płatniczym zbiegła się z dużymi zmianami w procedurze sądowej w sprawach cywilnych i gospodarczych. Spowodowały one, że postępowanie sądowe ma być bardziej sformalizowane, przez co szybsze. Również ta zmiana powinna przeciwdziałać i redukować zatory płatnicze w transporcie.
Przede wszystkim dokumenty
W sformalizowanym procesie sądowym, który z założenia ma być szybszy, jeszcze większe znaczenie zyskały dowody z dokumentów. To one mają być głównym dowodem w sprawach gospodarczych. Przesłuchanie świadków i stron ma być raczej wyjątkiem niż regułą. Z tego względu przewoźnicy powinni zadbać nie tylko o właściwe dokumenty dotyczące zlecenie transportowego, umowy – co jest oczywiste. Właściwie powinny zostać udokumentowane również czynności związane z realizacją zlecenia już po jego przyjęciu. Dobrze by istotne kwestie (ustalenia, polecenia) znalazły odzwierciedlenie co najmniej w mailach, treści sms lub na komunikatorze, w przypadku ładunków również w zdjęciach. Być może warto w tym względzie pomyśleć o nowych procedurach.
Ograniczenia w potrącaniu
W branży transportowej często stosowanym mechanizmem jest potrącenie. Często też bywa ono nadużywane przeciwko przewoźnikom. Zmiana przepisów, z korzyścią dla przewoźników, przewiduje znaczące ograniczenia dotyczące zgłaszania zarzutu potrącenia. Nie oznacza to jednak, że zamyka drogę do dochodzenia roszczeń w odrębnym procesie. Taka możliwość oczywiście istnieje. Natomiast zgłoszenie procesowego zarzutu potrącenia ograniczone jest w trojaki sposób: terminem, formą oraz podstawą.
Zgłoszono do potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda. Wierzytelność z innego stosunku prawnego może być przedmiotem zarzutu potrącenia pod dwoma warunkami: jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego. Pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna. Zarzut potrącenia może zostać podniesiony tylko w piśmie procesowym.
Powyższe zmiany są bardzo świeże, zatem nie wiadomo jak będą działać w praktyce. Należy jednak mieć nadzieję, że pozytywnie wpłyną na ograniczenie zjawiska obciążania przewoźników całkowicie nieuzasadnionymi karami umownymi lub innymi pozornymi roszczeniami. Zmiana w tym zakresie powinna przeciwdziałać i redukować zatory płatnicze w transporcie.
Włącz się do dyskusji
Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez KORCZYŃSKI Kancelaria Adwokacka Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności.
Administratorem danych osobowych jest KORCZYŃSKI Kancelaria Adwokacka z siedzibą w Poznaniu.
Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem sekretariat@prawnicytransportu.pl.
Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.